Club Quarters Hotel, Trafalgar Square

Zatrzymaliśmy się tutaj na tydzień podczas wycieczki rodzinnej w pierwszym tygodniu lipca. Mieliśmy dwa pokoje z aneksem kuchennym z lodówką i mikrofalówką. Pokoje były bardzo przestronne - znacznie większe niż w innych Club Quarters, w których się zatrzymałem. Dzieci mogły zjeść śniadanie w pokoju, co zaoszczędziło sporo pieniędzy. Mieliśmy szczęście, że dostaliśmy jeden pokój z oknami wykuszowymi, przez które patrzyliśmy w górę ulicy, tam gdzie widniał posąg Lorda Nelsona na Trafalgar Square. Okna drugiego pokoju wychodziły na zsyp - nie było to zbyt przyjemne. Łazienka była czysta i funkcjonalna - typowa dla Club Quarters. Najlepsza była lokalizacja tego hotelu. Zaledwie kilka kroków od Trafalgar Square i National Gallery w jedną stronę i od Tamizy w drugą stronę. Tuż za rogiem znajdują się Churchill War Rooms, 10 Downing Street i Parliament Square. Jeśli lubisz biegać, możesz biec całe mile wzdłuż brzegu Tamizy, nie martwiąc się o przekraczanie ruchliwych skrzyżowań. Metro jest niezmiernie wygodne. Na rogu znajduje się rynek, na którym można dostać produkty żywnościowe, na stacji metra jest Starbucks i co najmniej trzy restauracje Pret-a-Manger. Po drugiej stronie ulicy znajduje się pub Sherlock Holmes. Świetny dla miłośników zdjęć i piwa. Spróbowaliśmy obiadu w restauracji na górze, ale gospodyni była bardzo niegrzeczna. Inni recenzenci również dają restauracji niskie oceny, więc prawdopodobnie lepiej unikać tego miejsca. Nie jedliśmy w hotelu, ale posiada on niezły bar, w którym był duży ruch. W sumie byłem bardzo zadowolony z Club Quarters i zatrzymam się tam ponownie. Nie można przebić połączenia świetnej lokalizacji i atrakcyjnej ceny.