The George of Colchester

Głównie kierowałam się lokalizacją, gdyż z tego hotelu miałam najbliżej do firmy, w której miałam umówione spotkanie biznesowe. Jak wyczytałam wcześniej hotel ten ma ponad 600 lat i ewidentnie ten upływ czasu da się odczuć. Hotel mimo wielu niedociągnięć ma swój klimat. Życzę właścicielom aby udało im się hotel przynajmniej lekko odświeżyć, nie mówię o gruntownym remoncie, zdaję sobie sprawę, że to ogromne pieniądze przy takim budynku. Lecz odmalowanie ścian, być może zmiana wykładzin, gumoleum, i kilka innych zabiegów na pewno sprawiło by lepszy odbiór tego miejsca. Bardzo spodobał mi się szyld z gentelmenem, który wyprowadza pieska na spacer. Hotel można powiedzieć w samym centrum, obok dużo pubów, restauracji, sklepików, knajpek itp. Minusem jest płatne miejsce parkingowe, o czym wcześniej informacji nie miałam. Hotel ma cenę porównywalną do innych, lepiej ocenionych, więc warto sprawę przemyśleć. Dla mnie akurat ta lokalizacja była idealna ale nie jestem pewna czy w przyszłości akurat tu bym wróciła. Trudno mi ocenić serwowane jedzenie jako całość, gdyż miałam okazję jeść jedno danie i było mocno przeciętne ale zjadliwe. Moją ocenę podciągnęłam ze względu na miły, pomocny personel, który jest zdecydowanym atutem tego miejsca oraz głównie jak już wspomniałam ze względu na lokalizację. Nie wiem jak w innych pokojach ale w moim było bardzo gorąco ale nie przeszkadzało mi to jakoś bardzo i wyspałam się.