Ośrodek Wczasowy Uśmiech

Nie jest tak źle jak w poprzednich opiniach. Po pierwsze: to nie jest hotel 5* to nawet wcale nie jest hotel, tylko pensjonat ,więc inne są standardy, jednak jest ok. Czytając poprzednie opinie zabazpieczyłam się w Domestos,ścierki i rękawice a tymczasem dostaliśmy czysty pokój, składający się z trzech pokoi ( studio) i ogromnej łazienki i przedpokoju. Łazienka dość nowa i czysta, pokoje z bardzo zadowalającą ilością szaf a w ogromnej łazience było pełno wieszaków i półek a tego mi zawsze brakuje. Meble dość nowe, nie ma gładzi na ścianach ale jest wymalowane i jest czysto. Na śniadania bufet - zawsze świeże produkty i dużo ( na bieżąco uzupełniane). Obiadokolacje również bez zastrzeżeń, nie wykwintne dania, ale za to w pełni domowe i do tego coś na dodatek np. rogaliczki,ciasto itp. Atmosfera bardzo miła i rodzinna, pieszo do Cieńkowa i na Klepki. Cudowna lokalizacja. Codzienne sprzątanie faktycznie ogranicza się tylko do wymiany worka na śmieci i dołożenia papieru i to może być dla kogoś minus i tyle, reszta super. Będziemy tu wracać i bardzo polecam 😊😊😊