Camp66

To była nasza pierwsza wizyta na kempingu w ogóle. Przyjechaliśmy pod namiot na kilka dni. Obsługa na 5+, czystość na 4+ (tylko ze względu na zbyt małą ilość pracowników do obsługi tak dużego obiektu, a ludzie potrafią pozostawić po sobie straszny syf). Do poprawki jedynie natryski. Niestety strasznie uporczywe w użytkowaniu, ale ostatecznie da się jakoś ogarnąć. Panie w recepcji plus pan kempingowy były od wszystkiego od świtu do nocy, a ruch był ogromny, więc jakieś tam niedociągnięcia mogą się trafić, ale generalnie bardzo pomocni i przemili. Kuchnia smaczna i tania, a jesteśmy w tej kwestii wybredni. Jedzenie domowej roboty od A do Z, włącznie z dodatkami typu lody do szarlotki, czy ciasteczka do kawy. Cisza nocna w weekendu niestety graniczy z cudem, ale w tygodniu jest przyjemnie. Lokalizacja super! Blisko Karpacza, niedaleko przystanek. Widoki niesamowite! Obiekt położony jest w takiej okolicy, że mamy niczym nie zmącony widok na Karkonosze w pełnej okazałości. Na miejscu świetlica z aneksem kuchennym i taras, wypożyczalnia gier i książek, można zrobić pranie, urządzić grilla. Na ekipę obsługi, na którą trafiliśmy nie mogę powiedzieć złego słowa. Podziwiam za ciężką pracę. Na pewno tu jeszcze wrócimy!