Vanessa Hotel

Należy jasno powiedzieć, że nie mamy duzego doświadczenia w nocowaniu w tego typu hotelach. Zatem nie znam dokladnie standardow odpowiednich dla 2 gwiazdkowych hoteli. Nocowalismy w hotelu Vanesa łącznie 4 noce z dwójką dzieci. Krótko opisze plusy i minusy tego hotelu: zalety: 1. Basen 2. Pokój w ktorym nocowalismy posiadal aneks kuchenny 3. Przed hotelem sklep 4. Przy hotelu bar/restauracja z dosc przystepnymi cenami ( standardowy obiad od 6 do 10 euro) oczywiscie mozna wybrac cos drozszego. piwo z nalewaka 0,5 litra ok 3 euro 5. Miła obsługa w recepcji. Nalezy sie duze podziekowanie poniewaz mielismy problem z dojazdem na pierwszy dzien pobytu i Pan bezkosztowo potraktowal nasz piwrwszy dzien. minusy: 1. Kuchnia niewyposażona w żadne przybory do mycia 2. Klimatyzator trochę chałasował - nie na tyle aby jednak wzywać obsługę. 3. Mieliśmy dwuizbowy pokój, a klimatyzator był umieszczony w jednym, stąd nie udawało sie ustawic kompromisowej temperatury... (okres w ktorym bylismy byl skrajnie upalny) 4. Wyposazenie łazienki dość archaiczne. Woda leciała bardzo cienkim strumieniem spod prysznica. Dzieci (5 i 6)nie były w stanie dokręcic kurkow stad slychac bylo kapanie wody... 5. Widok z balkonu na ... podworko... absolutnie nieciekawe. 6. Brak komody na ubrania w pokoju. By natomiast dwie szafy 7. Basen ogolnodostepny dla ludzi z ulicy. Bez specjalnej prywatnosci. Basen wlasciwie przy ulicy. 8. W basenie mozna plywac tylko do 20tej. 9. Pokój drugi bez okna dość ciemny Na koniec pożegnała nas bójka kogoś z restauracji. Podsumowując wybraliśmy jeden z tańszych hoteli na zakynthos w tym okresie (lipiec/sierpień) i z pewnoscia cena byla adekwatna. Wybieralismy ten hotel chyba ok 14 dni przed przylotem wiec wielkiego wyboru nie bylo i w sumie dobrze trafilismy. Hotel byl dla nas baza wypadowa do zwiedzania wyspy. Mielismy swoj samochod zatem dla takich celow hotel jest idealny. Nie należy sie nastawiac na romantyczny pobyt w tym miejscu. Jest to.miejsce gdzie dość tanio mozna mieszkac i cieszyc sie urokami wyspy majac samochod. Odleglosc do plazy dla nas byla bez znaczenia poniewaz caly czas gdziez jezdzilismy. (nigdy nawet na najblizszej plazy nie bylismy).