Leonardo Hotel Charleroi City Center

Do hotelu dotarłam bardzo późno, bo około północy. Muszę przyznać, że szłam pieszo od dworca i okolica nie należy do zbyt przyjaznych. Rano przemiły Pan z recepcji pokazał mi dogodniejszą drogę przez rue de l'Ecluse dalej wzdłuż rzeki i już jest dworzec. A ja się pałętałam jakimiś zaułkami :-) Pokój był bardzo ładny, przestronny i bardzo ciepły. Łazienka bardzo przyjemna, choć wolałabym prysznic. Pobyt w tym hotelu wybrałam z powodu... czajnika w pokoju i zestawu herbat i kaw, które czekały ma mnie w pokoju. To bardzo miłe gdy po ciężkiej podróży docierasz po północy do hotelu i możesz w spokoju wypić coś rozgrzewającego. Podobnie rano-miło wypić coś ciepłego, mimo, że zaraz schodzisz na śniadanie. Samo śniadanie określam jako "normalne", trochę zabrakło mi Waszych pysznych belgijskich serów i wędlin ale ogólnie było bardzo w porządku. Na pewno wrócę ponownie