Candia Hotel

Skromny hotel liczy sobie około 40 lat, stąd niewielkie łazienki - bo taki wówczas był standard. Stopniowo jest rewitalizowany: zmieniane są podłogi, meble, malowane ściany. Ogromnym plusem jest to, że wszystkie pokoje posiadają obszerne balkony z widokiem na wzgórza ateńskie i linię kolejową ze stacją Larissa. Hotel jest świetnie skomunikowany z centrum Aten: czerwona linia metra, czyli metro nr 2 ma w okolicy 2 przystanki, z których do hotelu można się dostać w 2-5 minut. Bardzo miła i pomocna recepcja. Załoga śniadaniowa też znakomicie dba o gości. Śniadanie - urozmaicone, kilka gatunków herbaty, kawy, mleko, woda mineralna, wędliny, sery, jaja gotowane, jajecznica, jaja sadzone, dżemy, miód, masło, kilka gatunków pieczywa, na gorąco parówki, bekon, zapiekanka z jaj i szpinaku. Pomidory, ogórki i owoce. Podobał mi się także bufet kolacyjny w cenie 14 EUR - z bogatym menu. Najważniejsze to - ciepła i miła atmosfera, sprawnie działające windy, przestronny balkon, widok z balkonu, łatwość dojazdu metrem, spacerowa odległość od najważniejszych miejsc w Atenach. Nie jest to miejsce na międzynarodowe konferencje, ale spokojnie można tu zorganizować spotkanie czy szkolenie dla gości, którzy akceptują skromniejsze warunki. Chętnie tu wrócę.